niedziela, maja 26, 2013

...coś jest, a później tego nie ma...

Twój związek przestaje być przyjemnością, a staje się pasmem konfliktów. Więcej wylewasz łez w poduszkę niż się śmiejesz. Lista przykrości jest dłuższa od przyjemności. To wystarczająco dobry moment na refleksje i zadanie sobie jednego bardzo ważnego pytania - czy to nie czas na to, by odejść?
Od jakiegoś czasu czujesz, że wciąż Ty kochasz (a właściwie coraz częściej masz wątpliwość czy kochasz), ale niekoniecznie działa to z odwzajemnieniem. Kiedy go nie ma tęsknisz, a kiedy sie pojawia - zaczynasz go nienawidzić. Kiedy Ty czujesz się źle sama ze sobą i źle z nim... 
Szkoda Twojego czasu i jego. Nie jesteś i nie będziesz w tym układzie szczęśliwa, a w rezultacie on również. Ktoś musi mieć w tym związku jaja i chociaż on nosi je w spodniach to obawiam się, że w rzeczywistości to Ty będziesz musiała udowodnić, że je masz!

Poniżej kilka przykładów zachowań, które powinny być sygnałem dla Ciebie, że tkwisz w czymś co straciło sens i prawdopodobnie nie zostało wiele, by ratować. Czas spakować walizkę i w końcu zacząć żyć!

1. Wasze rozmowy ograniczają się do ustalenia czy np. jest w domu pieczywo, albo że on dziś gra z kumplami w kosza i będzie później.

2. Straciłaś w nim wspracie. Wszystkie Twoje pomysły są niewystarczająco dobre, a Twoje plany na przyszłość bez sensu. Zamiast pchnąć Cię w góre, ciągnie na dno.

3. Zaczyna krytykować Twój wygląd, zachowanie. Kiedyś bylaś jego ideałem, a dziś wytknie Ci źle dobraną bluzkę do spodni, brzydkie buty i kiepską fryzurę. Poprawia Cie na każdym kroku, robi kąśliwe uwagi i docinki w towarzystwie.

4. Drobne prezenty, spontaniczny bukiet kwiatów, czuły sms w ciągu dnia? To przeszlość. Ostatanie takie przejawy miały miejsce w czasach waszych pierwszych randek. Teraz co najwyżej spontanicznie możesz dostać koszule do uprasowania.

5. Czas spędzasz tylko z jego znajomymi i rodziną. Kiedy proponujesz spotkanie w gronie Twoich bliskich, albo ma zgrabną wymówkę (no, akurat dziś kochanie to...), albo jeżeli już pójdzie to trąca Cię wymownie co 5 min pod stołem, by już iść.

6. Czas spędzany z kumplami przedkłada nad czas, który moglibyście spędzić we dwoje.

7. Co raz mniej między wami czułości, pieszczot i chemii. Już nie dostajesz całusa na dobranoc, seks staje się rzadkością i ogranicza się w dużej mierze tylko do czysto fizycznego zaspokojenia potrzeb, jego potrzeb!

8. On nie jest zdolny do żadnych zmian i kompromisów. Od siebie nie wymaga niczego, a od Ciebie aż nadto!

9. Odsunęłaś się od swoich znajomych, przestałaś dbać o swoje pasje i zainteresowania, zostawiłaś wszystko co było dla Ciebie ważne i postawiłaś go w centrum, by w rezultacie żyć jego życiem. 

Ponadto jezeli Twoj facet to gbur i ucieleśnienie buca, który do wszystkiego nastawiony jest sceptycznie, bez pomysłu i własnej inwencji, którego ulubionym miejscem na spedzenie czasu jest kanapa, TV i kumple - tym bardziej odpuść. Rzuć w cholerę, zrób to dla siebie! 
Nie będzie łatwo. Ale pomyśl: czy to jeszcze miłość, czy może już tylko przyzwyczajenie? Czy to obawa, że nikogo innego nie spotkasz? Nikogo lepszego? Obawa przed samotnością? Jaki jest taki jest, ale... jest. Pewnie, nie bije, nie pije - szczyt marzeń! Płacz, jęcz, zgrzytaj zębami i rwij włosy z głowy, aż i tak pewnego dnia w końcu wybuchniesz i odejdziesz. Później będziesz się tylko zastanawiała co trzymało Cię przy nim tak długo. 
Dlaczego chcesz zadowalać się półśrodkami? Przecież jak miłość, to tylko taka z fajerwerkami!!!

A potem weź głęboki oddech i zrealizuj wszystkie swoje plany i marzenia - poczuj się ze sobą lepiej niż kiedykolwiek! I znajdź prawdziwego faceta, a nie jego marną namiastkę.


tumblr.com
tumblr.com