środa, czerwca 05, 2013

Słodka pielęgnacja ciała... body scrub!

To moje pielęgnacyjne uzależnienie. 
W 100% naturalna mikstura, która nie tylko pozwala pozbyć się zbędnego naskórka, ale odpręża, wygładza, natłuszcza i oczyszcza skórę. Peeling działa jak masaż dla naszego ciała, pobudza krążenie i poprawia koloryt skóry. Jest idealną metodą zapobiegawczą dla wrastających włosków po depilacji. Po takiej kuracji nasza skóra chętniej, szybciej i skuteczniej chłonie wszystkie kremy, balsamy i inne kosmetyki pielęgnacyjne. Same zalety! Przy okazji działa na zmysły, bo paleta zapachów jest ogromna. Niektóre, aż chciałoby się jeść!

Peeling zawsze przygotowuję sama w domu. Nie ma potrzeby wydawania dużych sum pieniędzy na drogie kosmetyki, które niskim nakładem finansowym możemy zrobić według naszych preferencji, a działanie jest identyczne. Zmieszanie składników to dosłownie minuta naszej pracy, a za każdym razem kosmetyk może być inny w zależności jakich składników do jego przygotowania użyjemy.

Najczęściej wykonuję peeling cukrowy. Najprostszą wersją jest zmieszanie cukru z żelem pod prysznic, którego używamy podczas codziennej pielęgnacji. Szybko i skutecznie.
Jednak przychodzą takie dni kiedy funduję sobie prawdziwe domowe SPA, mam dla siebie więcej czasu i mogę więcej uwagi poświęcić dopieszczeniu swojego ciała w każdym calu.

Moje dwa ulubione przepisy na peeling:

1. Peeling cukrowy z aromatem cynamonowym
Do jego przygotowania potrzebujemy cukier, oliwkę oraz cynamon. Zapach na skórze utrzymuje się przez wiele godzin.



2. Peeling cukrowy z grejpfrutem.
Do jego przygotowania potrzebujemy cukier, oliwkę oraz sok z 1 grejpfruta. Bardzo orzeźwiający o cudownym świeżym owocowym zapachu .



Peelingi przygotowywane w domu najczęściej robię na bazie cukru, ale niejednokrotnie korzystam z soli morskiej lub zmielonej kawy. Ważne, by kryształki/drobinki ścierające były dostatecznie duże, co zwiększa właściwości peelingujące. Trzeba tylko uważać, by nie podrażnić skóry zbyt silnymi ruchami, ponieważ kryształki cukru są dość ostre. Mimo wszystko delikatne zaczerwienie skóry jest jak najbardziej normalną reakcją. 
Oliwka, która nadaje konsystencję peelingowi może być zwykła dla dzieci lub specjalistyczna, np antycellulitowa, ujędrniająca czy każda inna jakiej tylko dusza, a raczej ciało zapragnie.
Jako fanka oleju arganowego nie mogłabym sobie odmówić przyjemności dodania kilku kropli również w tym przypadku. Możliwości i kombinacji jest całe mnóstwo, ograniczeniem może być w zasadzie tylko nasza wyobraźnia!



Peeling przygotowany w takiej formie może posłużyć również za prezent dla bliskiej nam osoby :)
No to ja mam dwa, którymi mogę kogoś obdarować!