Najlepsze dni, to te wolne od pracy. Dziś był właśnie jeden z tych nielicznych wolnych i cudownych dni. W związku z tym, że musiałam odrobine zadbać o swoją niedawno kontuzjowaną nogę, postanowiłam zadbać również o swoją cerę.
Jeżeli nie masz cery wrażliwej i naczynkowej to możesz nie czytać dalej. Ja taką mam i skupię się dziś tylko i wyłącznie na pielęgnacji tego typu skóry.
Cera naczynkowa charakteryzuje się tym, że wystarczy zmiana temperatury, odrobina alkoholu lub ostra potrawa na obiad, a od razu na moich policzkach pojawia się zaczerwienienie. Wystarczy, że się zdenerwuję, lub coś mnie zawstydzi i rumieniec gotowy.
Tego typu cera wymaga szczególnej pielęgnacji i troski. Jest kilka żelaznych zasad, których powinno się przestrzegać:
1. do kosza powinny trafić wszystkie kosmetyki, które w swoim składzie zawierają alkohol. Ponadto nie jest on również wskazany jako używka, ale ciężko, by wymagać od siebie dożywotniej abstynencji.
2. nasza cera nie znosi mrozu, nadmiernego słońca, wiatru, klimatyzacji. Inwestycja w dobry krem chroniący przed czynnikami zewnetrznymi to podstawa.
3. to co jemy ma niewątpliwy wpływ na naszą skórę. Gorace i ostre potrawy wywołują zaczerwienienia. Ponadto powinnyśmy spożywać produkty bogate w witaminy C i K, które w naturalny sposób pomogą uszczelnić wrażliwe naczynka.
4. podczas oczyszczania twarzy powinnyśmy zrezygnować z mydła oraz żeli z drobinkami ścierającymi. Ja stosuję płyn micelarny i łagodny żel myjący przeznaczony specjalnie do cery naczynkowej.
5. nie powinnaś nigdy korzystać z sauny ani solarium - to wielcy wrogowie cery naczynkowej!
6. jeżeli nie masz problemów z systematycznością, łykaj codziennie Rutinoscorbin, który wzmacnia naczynia krwionośne
7. unikaj gorących kąpieli. Nigdy nie myj twarzy gorącą wodą.
Poza codzienną pielęgnacją skóry naczynkowej, warto raz w miesiącu wybrać się na zabieg pielęgnacyjny do profesjonalnej kosmetyczki. Ważne, by trafić w odpowiednie ręce i nie wyrządzić sobie krzywdy źle dobraną kuracją.
Oczyszczanie skóry płytko unaczynionej nie może być mechaniczne. Zbyt agresywne zabiegi tylko podrażnią naszą skórę.
Z jakich zabiegów korzystam?
1. peeling kawitacyjny - oczyszczanie skóry za pomocą wibracji dźwiekowej z mikromasażem. Dokładnie usuwa zanieczyszczenia, nadmiar sebum, bakterie. Rozświetla i wygładza, głęboko nawilża oraz regeneruje skórę. Dobrodziejstwo! Po tak przygotowanej i pobudzonej skórze wykonuję zabieg mezoterapii bezigłowej.
2. mezoterapia bezigłowa- wykorzystuje fale elektromagnetyczne w postaci impulsów, by dotrzeć do głębokich warstw skóry. Zabieg m.in poprawia napięcie skóry i pomaga zniwelować zmarszczki. Odżywia i pobudza mikrokrążenie skóry dostarczając wszelkich substancji aktywnych, niezbędnych do jej pielegnacji.
3. maska z alg - koi, lagodzi, nawilża.
A oto moja dzisiejsza droga do piękna. Generalnie pełen relaks! |
Dość długo szukalam kosmetków do codziennej pielęgnacji, ktore spełnią moje oczekiwania. Ostatnio już nie szukam - znalazłam. Podstawowe produkty, które zawsze muszą być w pobliżu to:
1. Krem na dzień Eucerin nautralizujący zaczerwienienia skóry SPF 15
2. Łagodny płyn micelarny do mycia twarzy i oczu (bez problemu radzi sobie z makijażem)
3. Żel micelarny do mycia twarzy i oczu
Cała seria produktów Tołpa dermo face rosacal przeznaczona jest do pielegnacji cery bardzo wrażliwej i skłonnej do zaczerwień.
Na chwilę obecną są to kosmetyki, które spełniają moje oczekiwania pod każdym względem.
Zadbaj o swoja skórę już dziś. Im wczesniej tym lepiej. Zapobiegaj, by nie musieć leczyć i stosować bardziej drastycznych metod.
Zainwestuj w swój wygląd i dobre samopoczucie. Warto!