- Nogi miała do samej ziemi, a jej kiecka ogólnie nie pozostawiała wiele dla wyobraźni. Dekolt miała...uuuuch (wiecie, tutaj byl ten odgłos symbolizujący rozmarzenie, zadumę i wszechogarniający błogostan). No i wiesz, przy każdym jej ruchu... no ogólnie ciężko było się skupić. - tak mój kumpel rozpoczął reację z poznania pewnej dziewczyny, no kobiety, niewiasty...
- trochę rozmawialiśmy, choć ciężko było, bo myślałem o jednym... haha
Ale ona to ewidentna blachara, każde jej pytanie miało na celu wybadanie zasobności mojego portfela...
To tyle jeżeli chodzi o cytaty.
Niektórzy mężczyźni zdobywają kobiety tylko dla seksu, skąd zatem zdziwienie, że niektóre kobiety chcą ich tylko dla pieniędzy?
Wielkie oburzenie... bo laska leci na jego kasę. A Ty lecisz na jej cycki - żadna mi różnica.
I jedno i drugie mało pochlebne, ale jakże prawdziwe!
Oboje macie materialistyczne podejście. Z tym, że dziewczyna ma więcej pod kopułą, bo chociaż umie oszacować zysk, a Ty jak zwykly burek ogrodowy ślinisz się i głupiejesz na widok kawałka mięsa.
Gdybyś miał coś do powiedzenia, to być może największym Twoim atutem nie stałaby się ilość magicznych zer na koncie. Ale, że jedyne co umiesz to prężyć się, stękać i przechwalać... cóż, w każdym trzeba doszukiwać sie pozytywów, no to... jest $$$ !!! Ciesz się, że chociaż tyle ;)
* pics. google.com