środa, lipca 31, 2013

Ostatnie wspomnienie! Thassos cz. 4

Mówiłam, że poprzedni post kończy relację z Grecji, ale klamałam. Ten będzie ostatni. Nie mogę odpuścić sobie, by nie pokazać Wam jeszcze kilku rzeczy!

Po pierwsze super auta, bryki, fury - jak zwał tak zwał- które widzialam tylko w Grecji i nigdzie indziej wcześniej. A jest na co popatrzeć.

Po drugie dowiecie się jaki biznes można rozkręcić na plaży. Handel kwitnie. I nie są to lody Bambino ani orzeszki w karmelu ;)

Na rozluźnienie i zwiększenie treści dorzucę kilka ciekawostek.

Reszta to tylko zdjęcia :)

A więc od początku. Prawdziwe postrachy szos! Co jeden to lepszy!



Na plaży oprócz standardowych słodkich bułek i gotowanej kukurydzy można zaopatrzyć się w takie cudeńka: 
Coś dla fanów marki Louis Vuitton i temu podobnych.
To co najbardziej mi sie podobało, jeżeli chodzi o plażowy biznes - Masaż! Kobieta miała energię! W upale, ubrana jak na załączonym obrazku, gniotła tego Pana przez godzinę.
Uwaga! Ciekawostka nr 1.
- najdłuższa odległość pomiędzy lądem a morzem to niespełna 140 km

O kryzysie w Grecji mówi się nie od dziś i tak nietsety jest. 
Widać gołym okiem mnóstwo rozpoczętych i pozostawionych w trakcie budowy domów. 

Uwaga! Ciekawostka nr 2
- Grecja w 80% pokryta jest tereneami górzystymi

Turystów w tawernach i restauracjach rownież spodziewałam się większej liczby, a tutaj raczej nie będzie problemu ze znalezieniem stolika w żadnym miejscu. Ale mi to zupełnie nie przeszkadza i absolutnie nikogo nie powinno zniechęcać. 
Jedyne co, to fakt, że dwa lata temu za drinka w knajpie płaciłam 3.00-3.50 euro, dziś już 8.00 euro. Z tego co wiem podonie jest z ceną benzyny, która wzrosła w ostatanich latach trzyrotnie i dziś za litr zapłacimy ok 1.70 euro.
To nie był przypadek ani wczesna godzina. Te miejsca całymi dniami
świeciły pustkami.

Uwaga! Ciekawostka nr 3
- Grecja ma jeden z najniższych wskaźników rozwodów w Europie, ale nieoficjalnie mówi się, że w tradycji greków utarły się zdrady, a malżonkowie nie kryją się z tym, że posiadają kochanków.


Teraz, kiedy już wszystko to wiecie, mogę być spokojna i pewna, że to był ostatni post w temacie Thassos. I tym razem nie skłamię i slowa dotrzymam!