
No nijak nie mogę przekonać się do tego dnia! I nie sądzę, by niechęć i awersja w stosunku do tego święta brała się z faktu, że niesprecyzowany jest status moich relacji damsko - męskich ;)
W żadnej knajpie miejsca dziś nie znajdę, w kinie też seansu żadnego w spokoju nie obejrzę, bo nad uchem zapewne roznosiłyby się chichoty i wymowne mlaskanie - i nie mam na myśli popcornu!
Wieczór postanowiłam spędzić w zaciszu domowym i bardzo mnie ten...