
Produkcje amerykańskie mnie zachwycają. USA kreuje naprawdę fantastyczny świat, w którym chciałabym się znaleźć.
Życie byłoby praktycznie idealne:
- pasta do zębów nigdy nie spływałaby mi na brodę i nie musiałabym po myciu płukać ust. Przetarłabym tylko twarz ręcznikiem, a resztę chyba... połknęła, przynajmniej tak wynika z obrazu.
- o poranku namiętnie całowałabym swojego partnera. Zawsze budziłabym się ze świeżym oddechem, czysta, świeża i napalona.
-...